Porównując nasz kraj i szwedzkich przyjaciół okazuje się, że mamy bardzo zbliżone prawa i zasady dotyczące ogrzewania domów biomasą drzewną. Oprócz podobieństw wyraźnie widać również różnice. Szwecja, w porównaniu do Polski bezsprzecznie traktuje drewno jako odnawialne źródło energii, a w edukacji w zakresie jego prawidłowego spalania nie ma w sobie równych.
Odpowiedzialność po stronie obywateli
W szwedzkich przepisach prawnych nie istnieje zakaz używania drewna jako paliwa i użytkowania kominków. Stawia się na edukację odnośnie do odpowiedniego sposobu, a także dużą wagę przykłada się do dobrych stosunków sąsiedzkich i rozwiązywania ewentualnych problemów w kulturalny sposób: w przypadku, gdy palenie drewnem przez naszego sąsiada jest uciążliwe, najpierw poprzez rozmowę, a następnie, gdy to nie przynosi efektów, można wystąpić do specjalnego komitetu środowiskowego. Wśród szwedzkich dobrych praktyk jest też rekomendacja, by drewno było suche. Szwedzki urząd przygotował też filmik instruktażowy jak palić w kominku, gdzie zwraca uwagę, że: „spalając w sposób korzystny dla środowiska, zdrowia i portfela, możesz zmniejszyć emisje nawet o 50 procent”.
- To bardzo ważne i wielokrotnie zaznaczamy, że można spalać w kominkach tylko drewno sezonowane o wilgotności ok. 20%. To nie tylko bardziej przyjazne dla środowiska, ale także dla portfela użytkownika – mniejsze wydatki na opał. Przy spalaniu mokrego drewna większość energii zużywana jest na odparowanie wody, co w znaczny sposób zmniejsza sprawność urządzenia i niższa jest wartość opałowa samego drewna, czyli do uzyskania tej samej ilości ciepła musimy zużyć go więcej. Dodatkowo drewno suche, rozpalane od góry spala się w optymalnych warunkach, dzięki czemu obniżona jest też emisja cząstek wydzielanych podczas spalania, bo spalanie odbywa się w wyższej temperaturze i wydzielane podczas palenia związki dopalane są w palenisku. Rekomendujemy używanie wilgotnościomierza, aby mieć pewność, że drewno jest suche – mówi Dariusz Mraciniak, ekspert z grupy Drewno Pozytywna Energia.
Kominek nie może być samodzielnym źródłem ciepła
Przytaczając przykład w Malmö, trzeciego pod względem liczby ludności miasta w Szwecji, można palić drewnem w kominku w celach rekreacyjnych od października do marca. W spisie dobrych praktyk jest zapis, że kominek i piec kaflowy nie mogą być podstawowym źródłem ogrzewania domu. Taki zapis istnieje też w polskim prawie i określa, że budynek, który ze względu na swoje przeznaczenie wymaga ogrzewania, powinien być wyposażony w instalację ogrzewczą lub inne urządzenia ogrzewcze, niebędące piecami, trzonami kuchennymi lub kominkami.
Nie wolno spalać śmieci i drewna do tego nieprzeznaczonego!
- Podobnie jak Szwedzi edukując Polaków zwracamy uwagę nie tylko na wilgotność drewna, ale też na jego jakość. Spalanie śmieci czy drewna malowanego, starych mebli jest zarówno szkodliwe dla środowiska, jak i nieetyczne. Co więcej, grozi ono też zniszczeniem wkładu kominkowego. Współcześnie dostępne paleniska to zaawansowane urządzenia spełniające Ekoprojekt, często nietanie i stanowiące ozdobę salonu. Nikt rozsądny w salonie nie będzie palił śmieci, zresztą praktyka pokazuje, że takie palenie to domena „wszystkożernych” kotłów – dodaje Dariusz Marciniak.
Ważna rzecz - czyszczenie komina
Kolejna dobra praktyka, która obowiązuje zarówno w szwedzkim Malmö, jak i w Polsce dotyczy sprawności komina. W polskich przepisach również mamy przepis, który wymaga czyszczenia komina od urządzenia spalającego paliwa stałe w tym drewno minimum raz na trzy miesiące, czyli cztery razy w roku. W Szwecji przed rozpoczęciem sezonu komin powinien sprawdzić i dopuścić do użytkowania kominiarz.
Prawda o emisji z kominka
Wiele w mediach pojawia się informacji o szkodliwych emisjach z kominka. Warto przytoczyć kilka faktów i badań, które jasno wskazują na bezzasadność tych zarzutów. W badaniu przeprowadzonym przez Instytut Technologii Paliw i Energii w Zabrzu sprawdzono emisję z kominka z Ekoprojektem (Volcano 1VT v22 marki Hajduk). Według badań emisja zanieczyszczeń podczas eksploatacji kominka w warunkach rzeczywistych ze spalania drewna sezonowanego oraz o podwyższonej wilgotności (nieprawidłowego) mieszczą się w wartościach określonych przez Ekoprojekt. Emisje węglowodorów (WWA) i w tym wybitnie szkodliwego benzo(a)pirenu są na poziomie nawet 1000-krotnie niższym, niż można znaleźć w źródłach literaturowych, więc jednoznacznie można stwierdzić, że mają nieistotny wpływ na środowisko, czy oddziaływanie na zdrowie człowieka.
- To badanie pokazuje jak ważna jest edukacja, która nie powinna zakończyć się na nauce palenia odpowiednim paliwem w odpowiedni sposób, ale też powinna skłaniać użytkowników kominków do wymiany urządzeń kominkowych starego typu na te spełniające Ekoprojekt. Ten proces trwa w całej Europie i również polscy użytkownicy powinni przy okazji remontów czy modernizacji, wymiany wystroju wnętrz pomyśleć o wymianie kominka – podkreśla Dariusz Marciniak.
Kominek na drewno dla ekologii, przyjemności i bezpieczeństwa
Najważniejszą kwestią w ogrzewaniu domów drewnem jest rzetelna edukacja. Kominki to piękne urządzenia, które w obecnych czasach są nie tylko ozdobą salonu, ale też zabezpieczeniem energetycznym domów, co jak pokazały wydarzenia z ostatniego roku jest bardzo istotne. Nikt w obecnych czasach nie zakazuje, mimo emisji, jazdy samochodem. Nie powinno być też zakazów palenia drewnem, jak jest w Krakowie.
- Powinniśmy brać przykład z takich krajów jak Szwecja i postawić przede wszystkim na edukację i ograniczenia w sytuacjach, które tego wymagają. Jednocześnie powinna następować wymiana urządzeń na niskoemisyjne i wysokosprawne paleniska na drewno, których wpływ na środowisko jest znikomy – podsumowuje Dariusz Marciniak.
Warto odnieść się również do innych krajów Unii Europejskiej, w których biomasa ma znaczący 60, a nawet 70% udział. Oznacza to, że właśnie dzięki drewnu opałowemu Polsce i wielu innym krajom europejskim udało się spełnić wymagania ekologiczne stawiane przez Unię Europejską.
Link do strony artykułu: https://ww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/szwedzi-swieca-przykladem-w-edukacji-prawidlowego-spalania-drewna